Lody bananowe dla psów




     Od paru tygodni żar leje się z nieba i aż strach wystawić nos za drzwi przed godziną 18. W domu czyć tylko tu i ówdzie powiewy życiodajnych wentylatorów a zimna, wykaflowana podłoga jest zbawieniem dla psów. Jedyne o czym marzę w takie upały to jakaś szybka, chłodna kąpiel w jeziorze czy jakimś małym baseniku oraz coś chłodnego do picia i LODY, dużo lodów. Skoro ludzie mają takie udogodnienia to dlaczego psy też nie mogą?

Do zrobienia lodów będą potrzebne:
- banan
- jogurt naturalny
- suszone smaczki, które łatwo pokruszyć
- opcjonalnie izotonik
- foremka
- łyżeczka, widelec, talerzyk, miseczka




     Pierwszym krokiem w przyrządzeniu naszych lodów będzie roztarcie banana. Następnie ową bananową papkę przerzucamy do miseczki i dodajemy 3-4 łyżeczki jogurtu i to wszystko mieszamy. Dodatkowo można dosypać do tego izotonik, który wspomoże psa w upały.
     Fajnym rozwiązaniem będą tutaj foremki silikonowe do lodu, które z łatwością można dostać w IKEA. Na dno posypujemy pokruszonymi smaczkami, w naszym przypadku to były naturalne smaczki od 4dogs o smaku bananowym oraz suszona wątróbka. Taką posypkę zalewamy masą bananową i wstawiamy na noc do zamrażarki.   



     Takie lody z izotonikiem są fajną przekąską po spacerze czy treningu. Wave mówi, że pyszne i może je jeść cały czas! A Wy? Jakie macie sposoby na radzenie sobie z upałem? Podzielcie się waszymi patentami w komentarzach!








Komentarze

  1. O nieee, pomyślałam, że zrobię coś takiego i zobaczę, co na to Gambit, a dzisiaj jest tylko 20 stopni! :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rób, rób! Upały jeszcze mają przyjść a w zamrażarce może to chwile poleżeć ;)

      Usuń
  2. O matko! Genialny pomysł i... sama bym te pyszności zjadła. Pomijając fakt, że są w nich psie smakołyki, ale te lody wyglądają tak dobrze, ommm.
    Powiem szczerze, że w życiu bym nie wpadła na koncept, żeby zamrozić banana z kilkoma dodatkami. Jak dobrze, że istnieje Internet, a w nim - wspaniałomyślni psiarze. Mimo, że wielkich upałów już nie ma, to wysokie temperatury nadal się utrzymują (wrzesień chyba zawsze był ładny). Tak więc, po kawie biegnę do sklepu zakupić banany i robię te cudeńka.

    Pozdrawiam,
    Karolina
    ~ www.psowate.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pływanie synchroniczne... sport dla nielicznych?

Recenzja smyczy DogVenture

Dog Games Spring 2018